Nietypowo, bo w środowe popołudnie podopieczni trenera Grzegorza Kowalskiego, rozgrywali awansem swój mecz 10 kolejki z drużyną SKS Gwarek Zabrze.
Już dziś drużyna ŁTS na własnym stadionie rozegra awansem mecz 10 kolejki Ligi Okręgowej, zwanej III Liga Śląska grupa Bytom-Zabrze. Podopieczni Trenera Grzegorza Kowalskiego podejmować będą drużynę SKS Gwarek Zabrze, która na ten moment zajmuje 14 miejsce w tabeli, przy 7 rozegranych meczach z 4 punktami na koncie.
W poniedziałek w ramach 8 kolejki Młodzika D2 odbyły się Derby Gliwic, w których zmierzyły się drużyny Piasta Gliwice z ŁTS-em Łabędy.
W niedzielny poranek naszych juniorów czekał wyjazd do Nakła Śląskiego. Podopieczni trenera Tomka Kasprzika niestety wracają do Łabęd bez punktów, po porażce 2:0.
W sobotę o godzinie 11:00 nasza pierwsza drużyna rozgrywała swój mecz na własnym boisku, bo dobrej pierwszej i słabszej drugiej połowie, wygrywamy mecz z drużyną KS Mosir Sparta Zabrze 3:2 i dopisujemy sobie w tabeli 3 punkty
W sobotę o godz. 16:00, nasza druga drużyna grała mecz wyjazdowy w Łączy z miejscowym Leśnikiem, niestety nie był to nasz dzień i doznajemy sromotnej porażki 7:0, tym samy zespół Leśnika po zwycięstwie przejmuje po nas pozycje lidera.
W środowe popołudnie podopieczni Tomasza Kasprzika, na własnym boisku rozgrywali zaległy mecz pierwszej kolejki ligi juniorów z T.S. Tarnowiczanka. Na mecz nie stawił się… sędzia, na szczęście mamy w naszych szeregach dwóch „świeżo upieczonych” sędziów po kursie i jednym z nich jest nasz bramkarz Bartek Koprowicz, który podjął się zadania poprowadzenia spotkania i wywiązał się z niego bardzo dobrze, a nasi zawodnicy również zrobili swoje, zagrali dobry mecz i pewnie pokonali drużynę gości, 5:1.
Pogoda we wtorkowe popołudnie nie dopisała, ale dopisali nasi Trampkarze odnosząc kolejne zwycięstwo w lidze
W niedzielę swój kolejny mecz ligowy rozegrali juniorzy młodsi rocznik 2009-2010.
W poniedziałek w Zabrzu odbyła się 7 kolejka Młodzika D2, w której nasza drużyna zmierzyła się z Gwarkiem Zabrze. Po dobrej postawie naszej drużyny, niestety musimy uznać wyższość Gospodarzy.